W przypadku BTC i innych aktywów cyfrowych wkrótce rozpocznie się hossa, ale nastąpi to po zauważalnym spadku i osiągnięciu prawdziwego dna. Taką opinię wyraził analityk kryptowalut Benjamin Cowen.
Ekspert spodziewa się powtórki kryptońskiego scenariusza zimowego z 2018 roku. Następnie cyfrowe złoto wykazało kilka etapów stopniowego ożywienia. Ale wzrost ustabilizował się po upadku notowań do minimum cyklu niedźwiedziego.
Cowen przypomniał, że od początku roku namawiał użytkowników, by „nie marnowali zdrowia psychicznego” na próby odgadnięcia dna.
„Kiedy rynek jest bessowy, ciągle widzimy: spadek, konsolidację, mały wzrost i znowu porażkę. Podążamy za prostym sygnałem – przecięciem 200-dniowej średniej kroczącej i wykresu ceny Bitcoina” – powiedział analityk.
Według niego stanie się to w okresie 25-27 grudnia. Wtedy możemy spodziewać się, że cena osiągnie prawdziwe dno i przejdzie do zrównoważonego wzrostu, uważa Cowen.
Jako dodatkowy argument wskazał, że czas trwania bessy historycznie wynosił około roku. Cykl 2014 trwał 14 miesięcy, 2018 – 12.
W innym filmie dotyczącym dalszego spadku BTC Cowan odniósł się do wskaźnika Puell Multiple, aby określić dno. Też dodał że w poprzednich cyklach wartość metryki na minimum wynosiła około 0,3. W tym roku wskaźnik spadł do tej pory tylko do poziomu 0,375.
Przypomnijmy, że na początku maja Cowen wyróżnił Ethereum, Cardano, Avalanche i Polkadot jako obiecujące altcoiny w obecnej fazie rynku. Stwierdził też, że nie inwestował w nieudany projekt Terra.
Czytaj aktualności w naszym Telegramie – wiadomości, kursy i analizy dotyczące kryptowalut. Czym jest Web3? Czytaj tutaj.